Obserwatorzy

środa, 3 kwietnia 2013

Święta minęły spokojnie i śnieżnie, jak nie Wielkanoc. Piękne Boże Narodzenie by było.
Teraz już wszyscy czekamy na nowego członka naszej rodziny :) wg wyliczeń lekarza jutro powinien urodzić się Olek :) ale On urodzi się wtedy gdy będzie gotowy, nie inaczej.......ale to wcale nie przeszkadza czekać niecierpliwie.
Pamiętam moment kiedy pierwszy raz zobaczyłam Emilkę. Urodziła się przed 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek, zaraz po pracy pojechałam do szpitala do Międzylesia. Taka maleńka kruszynka, wzięłam Ją na ręce, wlepiła we mnie szare zapuchnięte oczka i jakby się mi przyglądała. Łzy leciały mi jak grochy. To niezapomniane przeżycie, trzymałam córkę mojego syna, moją wnuczkę.
To moje pierwsze zdjęcie z Emilką :) 11 czerwca 2007roku, dziś ma już 6 lat moja mała perełka.