Początek marca był cudowny. Byłam w Gdańsku kilka dni. To dzięki Agnieszce, te kilka dni gościła mnie u siebie. Kocham morze od zawsze, odkąd byłam malutka. Kiedyś wyjeżdżałam z rodzicami co roku. Zakład, w którym pracowali moi rodzice, miał ośrodek wypoczynkowy nad morzem. Później wszystko się skończyło........................
Aga, bardzo Ci dziękuję :)
Było i spotkanie zakręconych dekupażystek :) bezcenne były miny dziewczyn gdy mnie zobaczyły :) zupełnie mnie się nie spodziewały w Gdańsku.
Spacer nad morzem
i w Parku Reagana
To były wspaniałe dni.
Nie wątpię, że było wspaniale i zazdroszczę fajnych spotkań :)
OdpowiedzUsuńpięknie ... nie dość, że morze to jeszcze fajne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńoj tak! dla takich spotkań i atmosfery warto jechać kawał drogi :)
OdpowiedzUsuńAle miałaś fajnie. Spacery brzegiem morza i do tego spotkanie w doborowym towarzystwie :-)
OdpowiedzUsuńp.s. znalazł się Twój pasek nawigacyjny? Bo mój znalazł Przemek jak byłam u Kejti. Wg niego to program antywirusowy go blokował...
Tak Marzena, kocham morze i o każdej porze roku mogę nad nim spacerować :)
Usuńa pasek się nie odnalazł i nie wiem jak zabrać się do tego problemu :(
I ja kocham morze ale mam do niego Tylko 700 km więc mogę się nim cieszyć jedynie przez kilka dni latem ;[
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!